Obecnie wyróżniamy soczewki jednodniowe, dwutygodniowe, miesięczne czy nawet kwartalne. Z pewnością wielu ludzi chcąc się na nie zdecydować, zadaje sobie pytanie, po co w ogóle są te ograniczenia? Jak się okazuje, jest to niezwykle ważna kwestia, a dotyczy maksymalnego okresu użytkowania jednej pary soczewek, którego rzecz jasna nie powinniśmy przekroczyć, bo w innym wypadku grozi to poważnymi infekcjami oka.

Proces starzenia

Każda soczewka narażona jest na starzenie. Proces ten zaczyna się w momencie otwarcia specjalnego pudełka i nie jest uzależniony od tego, czy będziemy daną soczewkę nosić, czy też nie. Oczywiście szybciej zużywa się ona na oku. Narażona jest na styczność ze łzami, jak i wszelkimi płynami pielęgnacyjnymi, które wpływają na przepuszczalność tlenu czy w niewielkim stopniu na moc optyczną. Dobrze pasuje do tej sytuacji przysłowie, że „im dalej w las, tym ciemniej”, bo im dłużej je nosimy, tym staje się to mniej komfortowe, a jakość widzenia ulega pogorszeniu.

Gwarancja producenta

Dlatego też ważna jest gwarancja producenta, który określa, przez jaki czas dane soczewki nadają się do użycia. Oczywiście wiele zależy także od zastosowanej technologii. Warto bowiem stawiać na producentów sprawdzonych, którzy takie produkty optyczne na rynek dostarczają od dłuższego czasu, a ich soczewki sprawdzone były już przez tysiące, jeśli nie miliony ludzi.